czwartek, 18 września 2014

Gliniankowa Pętla - wrzesień 2014 r.

W miniony weekend spontaniczne zakręciłem się na fotografowanie biegu w Zielonce pod Warszawą. Trochę nie miałem pomysłu na początek dnia po przebudzeniu się, przy przygotowywaniu śniadania teść poinformował mnie że dziś biega niedaleko w Zielonce. Krótki bieg, fajne miejsce i jeżeli chce mogę się zabrać trochę zdjęć pocykać. Po chwili byłem gotowy z całym sprzętem do wyjazdu. Żonka zabrała sobie leżaczek żeby poleżeć nad wodą, a ja ganiałem i fociłem. Pogoda dopisała, było słonecznie bez większego zachmurzenia - choć godzina bliska południa to tak i tak ostre światło, no ale cóż robić nikt o wschodzie słońca nie organizuje biegu :). Szybko kilka kadrów przed biegiem zrobiłem, pokręciłem się jak to ja. Nie spostrzegłem dopadł mnie organizator biegu, znacząco zapytał czy fotografię robię dla celów prywatnych ? Oczywiście jak zawszę gdy jeżdżę z Prezesem Dariuszem na biegi, przedstawiam się jako fotograf Towarzystwa Aktywny Relaks - chwila rozmowy i dostałem pełną zgodę na fotografowanie całego wydarzenia za późniejszą możliwość publikacji moich zdjęć oczywiście na moich warunkach. Ucieszyło mnie to bardzo i dało mi większą swobodę na resztę dnia. W biegu wzięło udział około 60 osób, dużo też było osób dopingujących zawodników.  Większość zdjęć zrobiłem w trybie priorytetu przysłony z powodu zmiennego zachmurzenia oraz sytuacji w kadrze. Choć po rozmowie z Bogdanem na ostatnich warsztatach doradził mi jak na manualu robić zdjęcia w takich warunkach jakie miałem. Będę musiał ten sposób niedługo wypróbować. Wracając do tematu - pod koniec biegu przed wręczeniem pucharów już bałem się że zabraknie mi miejsca na karcie, ale na szczęście jakoś starczyło dlatego myślę powoli o zakupie nowej karty. Zdjęcia dosyć szybko obrobiłem, Prezes Dariusz sądzę że jest z nich zadowolony, sam też jestem zadowolony z efektów mojej pracy - coraz bardziej taka reporterka mi się podoba. Kończąc powoli zapraszam do oglądania zdjęć poniżej,  jednocześnie zaznaczam że kolejna notka będzie tą niespodzianką bo tego samego dnia co był bieg fotografowałem jeszcze jedno wydarzenie wieczorem.


Małe ostrzeżenie z będzie dużo zdjęć, pomimo ostrej selekcji tak i tak wyszło około 120 :), ogólnie zrobiłem około 650 i po pierwszej selekcji zostało 400 :)






niedziela, 14 września 2014

Polskie morze część zwierzęca - sierpień 2014 r.

W poprzedniej notce zamieściłem zdjęcia z nad polskiego morza głównie krajobrazy, dziś będzie trochę żyjątek. Co tam udało mi się uchwycić w kadrze, nie zawsze było łatwo. Szczególnie fotografia ptaków - przyznam trudna sztuka, trzeba mieć już jakieś doświadczenie w tym. Choć jak to się mówi czasem szczęście dopisze i na 100 zdjęć jakieś dobre się trafi :). Podziękowania dla Emila który pomagał mi oraz co róż dawał dobre rady - bez niego byłoby o wiele trudniej. Przed zdjęciami jeszcze mały spojler odnośnie kolejnych notek - na pewno niedługo pojawi się mały fotoreportaż z biegu na Glinkach koło Zielonki, oraz kilka kadrów niespodzianka z innego wydarzenia:). A teraz zapraszam do oglądania zdjęć i do kolejnej notki. A na początek galerii dwie fotki mojej zacnej osoby - zdjęcia zrobił Emil.







niedziela, 7 września 2014

Urlop nad polskim morzem - sierpień 2014 r

Spontanicznie podczas urlopu udało mi się wybrać nad polskie morze - dokładnie Wyspa Sobieszewska obok Gdańska. Przedłużony weekend z drugą parą przyjaciół E&E A. :) Z Emilem jesteśmy zapalonymi pasjonatami fotografii więc chwilę przed wyjazdem zaczęło się omawianie kto co zabierze żeby nie dublować sprzętu. Było trochę z tym ciężko bo ja działam na Canonie a Emil na Nikonie, więc całą stajnie szkieł i tak było trzeba zabrać. Oczywiście będąc już na miejscu nie mogło zabraknąć cykania o zachodzie słońca jak i oczywiście pobudki o 5 rano żeby załapać się na wschód słońca :) Odwiedziliśmy Rezerwat Ptasi Raj, ale trochę byliśmy rozczarowani bo chyba wszystkie ptaki się wypłoszyły i nie chciały nam pozować do zdjęć :). Pod względem wypoczynku, dobrej zabawy i oczywiście dobrego focenia wyjazd uważam za bardzo udany :). Żeby nie zawalać notki masą zdjęć dziś tylko wrzucę trochę zdjęć krajobrazowych.

BTW. Od wtorku powracają warsztaty fotograficzne - oczywiście już się na nie szykuje. Dodatkowo zapraszam na grupę warsztatów na FB.